Crowdfunding a podatki - czy od zbiórek internetowych trzeba zapłacić podatek?
Dynamiczny rozwój platform crowdfundingowych mobilizuje osoby zbierające fundusze za pośrednictwem tych platform do weryfikacji prawidłowości dokonywanych przez nich rozliczeń podatkowych. Obywatele często gubią się w gąszczu zawiłych przepisów podatkowych, nie wiedząc czy mogą zakwalifikować uzyskane kwoty jako darowiznę, czy powinni od nich oprowadzić podatek dochodowy.
Niejednolita praktyka i pojawiające się wątpliwości dają też bardzo duże pole do prowadzania przez organy skarbowe kontroli i nakładania na twórców internetowych dotkliwych kar. Co powoduje największe problemy, jak sobie z tym poradzić i jak się zabezpieczać?
Crowdfunding – popularne finansowanie
Crowdfunding (ang. finansowanie przez tłum, finansowanie społecznościowe) polega na zbieraniu pieniędzy na dany cel od osób, które chciałyby go całkowicie dobrowolnie wesprzeć. Zbiórki są organizowane internetowo przy pomocy stworzonych do tego serwisów (platform) crowdfundingowych takich jak Patronite.pl albo BuyCoffe.to.
Platformy zasadniczo mają szlachetny cel, służący wspieraniu działalności dobrowolnymi datkami finansowymi, które następczo powinny być przez danego twórcę przeznaczane na rozwój działalności. Twórcy przy pomocy platform internetowych reklamują swoją działalność, zachęcając odbiorców (w przypadku platformy Patronite.pl tzw. „patronów”) do regularnych wpłat na poczet ich działań. Reklamując swoją działalność twórcy nierzadko w zamian za otrzymywane wpłaty oferują określonego rodzaju usługi, których zakres zależny jest od wysokości otrzymywanej wpłaty od patrona. Przykładowo, internetowi twórcy za wpłaty w wysokości 10 zł miesięcznie oferują dostęp do prowadzonych na Facebook zamkniętych grup. Patron może za ich pośrednictwem komunikować się i konsultować określone kwestie z danym twórcą. Są też oczywiście dużo droższe oferty, w ramach których za kwoty rzędu 100 zł miesięcznie, twórcy proponują dostęp do przygotowanych przez siebie ebooków bądź oferują indywidulane spotkania „na żywo”. Oczywiście, są również twórcy (jednak w zdecydowanej mniejszości), którzy liczą na wpłaty od patronów w wyszczególnionych kwotach, nie oferując nic w zamian. Jak więc internetowe zbiórki przekładają się na obowiązki podatkowe twórców?
Darowizna
Od samego sposobu prowadzenia rozliczeń podatkowych przez twórców platformy często umywają ręce. Przykładowo, zgodnie z §13 pkt. 7 Regulaminu serwisu Patronite.pl, platforma nie ponosi odpowiedzialności za rozliczenia podatkowe właściciela konta z tytułu otrzymanych środków pieniężnych, w tym także odpowiedzialności związanej z postanowieniami zawartymi w ustawie o podatku od spadków i darowizn oraz ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Twórca czy osoba zbierająca środki samodzielnie powinna dokonać oceny swoich działań. Powstaje zatem pytanie, czy mamy do czynienia z darowizną, która w określonych sytuacjach może być zwolniona z opodatkowania, czy ze świadczeniem usług, od których to czynności należy odprowadzić podatek dochodowy.
Weryfikując zatem istnienie obowiązku podatkowego w pierwszej kolejności należy określić samą istotę czynności. W przypadku, kiedy twórca jest osobą nieprowadzącą działalności gospodarczej, natomiast w zamian za dokonane wpłaty nie oferuje darczyńcom konkretnych usług, a jedynie podziękowanie, umieszczenie na stronie internetowej lub symboliczny upominek, to otrzymanemu wsparciu pewnie będzie bliżej do darowizny. Zgodnie z art. 888 § 1 k.c. przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku. Darowiznę można uznać za dokonaną w sytuacji, jeśli dochodzi do przysporzenia majątkowego bez ekwiwalentu w postaci świadczenia wzajemnego. Co do zasady zatem czynność ta jest nieodpłatna, druga strona nie ma bowiem żadnego zobowiązania do jakiegokolwiek świadczenia w zamian za tak uczynioną wpłatę.
W myśl art. 5 przepisów ustawy o podatku od spadków i darowizn obowiązek podatkowy ciąży na nabywcy własności rzeczy i praw majątkowych. Zgodnie natomiast z art. 6 ust. 1 pkt 4 ww. ustawy, w przypadku wpłat, w których nie dochodzi do zawarcia umowy w formie aktu notarialnego, obowiązek podatkowy aktualizuje się z chwilą spełnienia przyrzeczonego świadczenia.
W świetle tego, że osoby dokonujące wpłat na rzecz twórców będą pewnie osobami z nimi niespokrewnionymi ani niespowinowaconymi, darczyńcy w większości sytuacji należeć będą do III grupy podatkowej (określonej w art. 14 ust. 3 ww. ustawy). Zgodnie z art. 9 ust. 1 pkt. 3 ustawy o podatku od spadków i darowizn, opodatkowaniu podlega nabycie przez nabywcę, od jednej osoby, własności rzeczy i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej 4902,00 zł. Dokonywane wpłaty zapewne będą nieregularne, jednak należy pamiętać, że do wartości rzeczy i praw majątkowych dolicza się wartość rzeczy i praw majątkowych nabytych od tej osoby w okresie 5 lat poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie.
Jeśli zatem dokonywane przez danego darczyńcę wpłaty są relatywnie małe, zbierający środki powinien sprawdzić czy w ciągu 5-letniego okresu nie przekroczy wpłat w wysokości 4902,00 zł od jednego darczyńcy. W takiej sytuacji podatek oblicza się od nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę wolną od podatku (4902,00 zł), według skali, o której mowa w przepisach ustawy. Twórcy powinni pamiętać, żeby we właściwym czasie złożyć zeznanie.
Co, jeśli dokonywana wpłata nie jest darowizną, a zapłatą za usługę?
Internetowi twórcy powinni być świadomi, że jeśli wpłacający otrzyma świadczenie wzajemne, to taka wpłata może być uznana za zapłatę za usługę. Przykładem takiego działania może być przygotowywanie i rozsyłanie newslettera subskrybentom bądź przygotowywanie i przesłanie autorskich opracowań zamkniętej grupie osób. W takim przypadku twórca oferuję usługę, względnie sprzedaje produkt w zamian za uzyskiwane wpłaty.
Wówczas należy liczyć się z powstaniem przychodu w podatku dochodowym, od którego w zależności od określonej sytuacji będzie trzeba odprowadzić podatek wyliczony np. w oparciu o skalę podatkową lub stawkę proporcjonalną. Warto w tym aspekcie zatem skorzystać z konsultacji z doradcą podatkowym.
Podatnicy, z uwagi na rodzaj i sposób oferowanych usług, mogą mieć trudność w określeniu, czy wpłaty dokonywane w ramach prowadzonej zbiórki internetowej można zakwalifikować jako darowiznę, czy od niniejszych kwot powinien zostać odprowadzony podatek dochodowy.
Okoliczności dodatkowo może skomplikować sytuacja, w której twórca prowadzi działalność gospodarczą o takim samym lub zbliżonym zakresie jak działalność reklamowana na platformie crowdfundingowej. Kwotom otrzymanym od wspierających w takich sytuacjach może być bliżej do zapłaty za towary lub świadczone usługi, a w konsekwencji do ich opodatkowania podatkiem dochodowym. Nie jest to jednak reguła (por. Pismo z dnia 20.05.2020 r., wydane przez: Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, 0111-KDIB2-3.4015.38.2020.4.BD).
Co z podatkiem VAT?
Zgodnie z przepisami ustawy o podatku od towarów i usług opodatkowana jest m.in. odpłatna dostawa towarów i odpłatne świadczenie usług na terytorium kraju.
Fiskus może stwierdzić, że dana czynność powinna być objęta podatkiem VAT w zależności m.in. od tego, czy wpłaty od wspierających dokonywane są w związku ze świadczeniem usług.
Problemem tym zajmowały się organy podatkowe, z dyrektorem Krajowej Informacji Skarbowej, które stoją na stanowisku, zgodnie z którym jeśli wsparcie udzielane przez patronów jest uznaniowe oraz dobrowolne, a jednocześnie nie jest zapłatą za wykonane usługi lub otrzymane towary, to nie podlega podatkowi VAT. Nie ma znaczenia w tym kontekście nawet kwota wsparcia. Jeśli jednak dany patron w zamian za uzyskane wsparcie otrzyma konkretną usługę, opodatkowanie tej usługi jako usługi podlegającej opodatkowaniu podatkiem VAT powinno mieć miejsce. Opisane wyżej stanowisko Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wyraził w piśmie z dnia 20 maja 2020 r. (sygn. 0114-KDIP1-3.4012.168.2020.3.KP).
Crowdfunding a podatki – jak się zabezpieczyć przed kontrolą skarbową?
Opodatkowanie zbiórek internetowych nie jest proste. Wszystkie opisane wyżej wątpliwości sprawiają, że twórcy internetowi muszą mieć się na uwadze i dokładnie analizować swoją działalność. Czy można jednak kiedykolwiek uzyskać całkowitą pewność, że fiskus nie zakwestionuje sposobu rozliczeń? Istnieje pewien sposób, dzięki któremu pytanie, jak rozliczyć crowdfunding może okazać się zdecydowanie prostsze - jest nim uzyskanie indywidualnej interpretacji podatkowej.
Indywidualne interpretacje podatkowe mają wiele zalet – przede wszystkim chronią wnioskujących, a poza tym eliminują poczucie niepewności. Niestety, ich uzyskanie nie jest aż tak proste, jak mogłoby się wydawać.
Twórcy internetowi mogą uzyskać interpretację zarówno przed tym, jak zaczną rozliczać podatek od crowdfundingu, jak i po tym. Żeby otrzymać dokument wiążący Urząd Skarbowy w razie kontroli, należy jednak spełnić szereg wymogów formalnych.
Złożenie wniosku o wydanie interpretacji dotyczącej pewnego zdarzenia podatkowego wiąże się z obowiązkiem uiszczenia opłaty w wysokości 40 złotych od jednego stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego. Pismo musi mieć również odpowiednią formę, zawierać pewne tezy i twierdzenia, dzięki czemu podatnik (twórca) otrzyma dokument, którym będzie mógł się posłużyć podczas kontroli skarbowej.
Ilekroć twórca ma wątpliwości, jak ma się crowdfunding do podatków, powinien skorzystać ze wsparcia osób, które podatkami zajmują się na co dzień. Sprawdzone doradztwo podatkowe pomaga minimalizować ryzyko, a uzyskanie interpretacji podatkowej może być ku temu idealnym sposobem.