Obligacje GetBack - czy możliwe jest dochodzenie roszczeń od domu maklerskiego?
Oferowanie przez dom maklerski ryzykownych produktów inwestycyjnych można traktować jako naruszenie ustawowych obowiązków ciążących na tym podmiocie. Obligatariusze GetBack, którzy nabyli papiery wartościowe niedopasowane do ich profilu oraz potrzeb za pośrednictwem domu maklerskiego, mogą domagać się odszkodowania, a nawet stwierdzenia nieważności umowy.
Zlecenie maklerskie jako umowa szczególnego zaufania.
Umowa zlecenia maklerskiego to szczególny typ kontraktu cechujący się dużym zaufaniem ze strony inwestora, ponoszącego ryzyko gospodarcze z tytułu powierzonych środków. Z tego powodu, od domu maklerskiego wymaga się zachowania podwyższonego standardu staranności, na który składa się m.in. lojalność, poufność, działanie w najlepiej pojętym interesie inwestora i oferowanie produktów dopasowanych do jego potrzeb. W świetle art. 355 § 2 k.c., należytą staranność domu maklerskiego określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności.
Usługi maklerskie wymagają wysokich kwalifikacji profesjonalnych, zachowania precyzji, ostrożności i lojalności. Jakkolwiek dom maklerski nie gwarantuje klientowi osiągnięcia określonego rezultatu, to zawsze przedmiotem jego starań powinno być pomnażanie zainwestowanych aktywów i uzyskanie możliwie najlepszego wyniku finansowego dla inwestora. Swoboda domu maklerskiego ograniczona jest nie tylko warunkami umowy zlecenia, ale także przepisami ustawy, zwyczajami handlowymi oraz regulaminem giełdy. Celem tych ograniczeń jest zapobieżenie dowolności przy realizacji zlecenia klienta oraz zapewnienie bezpieczeństwo obrotu.
Wadliwość nabycia obligacji GetBack .
Niewątpliwie obligacje GetBack były obarczone podwyższonym ryzykiem, zaś sposób ich oferowania odbiegał od pełnego i przejrzystego zaprezentowania produktu inwestycyjnego. Zaniedbań dopuszczały się zwłaszcza domy maklerskie, sprzedające obligacje w imieniu i na rachunek emitenta. Na początku listopada 2018 r. Komisja Nadzoru Finansowego cofnęła jednemu z tych podmiotów - Polskiemu Domowi Maklerskiemu S.A. licencję na prowadzenie działalności maklerskiej, nakładając na niego karę finansową w wysokości 2,5 miliona złotych.
Badając wadliwość umowy dotyczącej nabycia obligacji GetBack należy przede wszystkim ustalić, czy dom maklerski zawarł skutecznie z klientem umowę nabycia obligacji. W wielu przypadkach umowy te są bowiem dotknięte nieważnością (art. 58 k.c.) z uwagi na sprzeczność z prawem, w szczególności z artykułem 35 ust. 1 Ustawy o obligacjach, który nakłada na zbywcę obligacji obowiązek podania w sposób rzetelny i uczciwy informacji umożlwiających realną ocenę sytuacji finansowej emitenta.
Należy również zbadać zgodność umowy z zasadami współżycia społecznego – dobrymi obyczajami, jakimi winien kierować się przedsiębiorca profesjonalnie zajmujący się sprzedażą instrumentów finansowych w stosunku do konsumenta. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami uznaje się takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezorientacji konsumenta i wykorzystują jego niewiedzę lub brak doświadczenia (tak wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 28 października 2010 r. XVII AmC 2047/09).
W grę wchodzi także naruszenie art. 6 Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez zaniechanie podania konsumentowi istotnych informacji na temat oferowanego produktu i wprowadzenie konsumenta w błąd.
Wreszcie, oferowanie przed dom maklerski produktu niedopasowanego do profilu inwestora może być kwalifikowane jako tzw. misselling (nieuczciwa sprzedaż), czyli nieetyczne działanie sprzedawcy wymierzone w konsumenta. Zgodnie z definicją zawartą w art. 24 ust. 2 pkt 4 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, jest to w szczególności proponowanie konsumentowi nabycia usług finansowych, które nie odpowiadają jego potrzebom ustalonym przez przedsiębiorcę lub proponowanie nabycia tych usług w sposób nieadekwatny do ich charakteru.
Jakie roszczenia wchodzą w grę?
Uznanie, że umowa zlecenia maklerskiego narusza przepisy bezwzględnie obowiązujące, skutkuje uznaniem jej za nieważną, a w konsekwencji determinuje obowiązek zwrotu przez dom maklerski pobranych środków jako świadczenia nienależnego (art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.). Wartość roszczenia inwestora wyraża się w uiszczonej cenie nabycia obligacji.
Nadto, wykorzystanie przez dom maklerski własnej pozycji dominującej i nadużycie zaufania konsumenta można kwalifikować jako czyn niedozwolony (art. 415 k.c.). Na tej podstawie inwestor może domagać się odszkodowania za szkodę, jaką poniósł zawierając wadliwą umowę i poświęcając środki na nieudane transakcje inwestycyjne, których przedmiotem było nabycie obligacji GetBack.
Podsumowanie
Konkludując, dochodzenie roszczeń od domu maklerskiego w przypadku nabycia toksycznych obligacji jest możliwe i ma znaczne szanse powodzenia, gdyż inwestor dysponuje szerokim wachlarzem argumentów przemawiających za wadliwością umowy.
Do tej pory wielu obligatariuszy wstrzymywało się z podjęciem działań z obawy przed wysokimi kosztami procesu (5 % wartości przedmiotu sporu). W ostatnim czasie pojawił się jednak projekt nowelizacji Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, który zrównuje roszczenia z umów z zakresu obrotu instrumentami finansowymi z roszczeniami wynikającymi z czynności bankowych. Zgodnie z projektem, opłata sądowa od pozwu obligatariusza będzie wynosić nie więcej 1 000 złotych (art. 13a pkt 3 nowelizowanej ustawy). Powinno to zachęcić inwestorów do podjęcia sporu z domem maklerskim.